Ciasto jest bardzo smaczne. Niezbyt słodkie. Spód można delikatnie nasączyć.
SKŁADNIKI:
- 7 jajek
- 3/4 szklanki cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1 szklanka mąki pszennej
- 3 galaretki o różnych smakach
- 3 śmietany małe 18 %
- 2 płaskie łyżki żelatyny
- 4 łyżki cukru pudru
PRZYGOTOWANIE:
Białka ubić z cukrem, stopniowo dodawać żółtka ciągle ubijając. Wymieszać razem mąkę pszenną i proszek do pieczenia i mąkę ziemniaczaną. Dodawać do ubitej masy delikatnie wymieszać łyżką. Wstawić do dobrze nagrzanego piekarnika. Piec w temperaturze 180 stopni przez ok. 25 do 30 minut. Każdą galaretkę rozpuścić w szklance wody. Pozostawić do stężenia, pokroić w kostkę. Żelatynę rozpuścić w 1/2 szklanki gorącej wody, przestudzić. Śmietanę ubić z cukrem pudrem. Pod koniec ubijania dodać zimną żelatynę. Na koniec wymieszać z galaretkami. Zimny biszkopt przekroić na pół, wyłożyć masę z galaretek i bitej śmietany, wyrównać , przykryć drugą częścią biszkoptu. Wstawić do lodówki. Przed podaniem posypać cukrem
Pamiętam jak kiedyś go jadłam i od razu przypadł mi do gustu! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam masę galaretkową, pycha ;)
OdpowiedzUsuńWitam. Czy w przepisaie na pewno chodzi o śmietany 18%? Bitą śmietanę zawsze robiłam ze śmietany 30%. Proszę o odpowiedź :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitam. Na pewno chodzi o śmietany 18 % które ubija się z cukrem pudrem, a na koniec dodaje się rozpuszczoną żelatynę
OdpowiedzUsuńa jakich wymiarów użyła Pani formy? nie chce miec cienkiego biszkoptu :<
OdpowiedzUsuń24 x 32 tradycyjna prostokątna
OdpowiedzUsuń