Najlepszy z razowym chlebem i kiszonym ogórkiem.
Do przygotowania domowego smalcu potrzebowałam
0,5 kg słoniny
1 laskę kiełbasy śląskiej
2 cebule
2 ząbki czosnku
sól, pieprz, majeranek
Słoninę i kiełbaskę zmieliłam przez maszynkę ( na dużych oczkach. Cebulkę obrałam i pokroiłam w bardzo drobną kostkę ( można ją także zmielić ). Czosnek obrałam i przecisnęłam przez praskę.
W garnuszku, na wolnym ogniu wytopiłam słoninkę - topiłam tak długo aż skwareczki zaczęły lekko brązowieć, dodałam zmieloną kiełbaskę, po około 5 minutach dodałam cebulkę , smażyłam tak długo aż się zeszkliła. Pod koniec doprawiłam solą, pieprzem, przeciśniętym przez praskę czosnkiem i majerankiem. Gorący przelałam w słoiczki i szczelnie zamknęłam .
Uwielbiam taki domowy smalec ;)
OdpowiedzUsuńdomowy jest najlepszy na świecie:)
OdpowiedzUsuńdobry smakołyk na zimę, co ściska serca chandrą :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Monika